Forum Osiedle Zakrzówek - Kraków ulica Sodowa Strona Główna
Home - FAQ - Szukaj - Użytkownicy - Grupy - Galerie - Rejestracja - Profil - Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości - Zaloguj
Akt Notarialny

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Osiedle Zakrzówek - Kraków ulica Sodowa Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
GRal
Stały Bywalec
Stały Bywalec



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 14:35, 08 Gru 2008    Temat postu: Akt Notarialny

Podobno od dziś są podpisywane akty notarialne. Proszę o informację, czy jest tam jakaś wzmianka lub jakiekolwiek zobowiązanie się terminowe w sprawie prawomocnej decyzji o pozwoleniu na użytkowanie. Pozwolenia takiego na dzień dzisiejsz SM nie ma i nie bardzo konkretnie umieją powiedzieć kiedy takie będzie na II etap osiedla. To chyba trochę jak kupowanie samochodu ...bez dowodu rejestracyjnego Confused - tylko, że gorzej Shocked

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez GRal dnia Pon 16:52, 08 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Erol
Stały Bywalec
Stały Bywalec



Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:54, 11 Gru 2008    Temat postu:

Dostałem akt notarialny do przeglądnięcia przed podpisaniem. Niestety jest strasznie niejasny. Pierwsza rzecz która się rzuciła w oczy przy pobieżnym czytaniu to fakt iż sprzedają nam mieszkania za kilkaset tysięcy złotych a w akcie notarialnym jest zapis iż instalacja TV, satelitarna, internetowa, telekomunikacyjna jest własnością spółdzielni. To już jest skandal, przy takiej cenie nie przekażą tego właścicielom, jawnie próbują nasz oszukać lub znaleźć sposób na wyciągnie pieniędzy w przyszłości (poprzez opłaty za ich użytkowanie) - to już jest skandal! Trzeba te akty przedstawić jakiemuś prawnikowi i dowiedzieć się co tam Staszic ukrył na naszą niekorzyść.

Drugim skandalem jest czas w którym chcą nam te akty wcisnąć - nagle w ciągu 2 dni wymuszają podpisanie ponieważ później już nie ma wolnych terminów (tylko ten i następny tydzień), następne terminy w marcu. Przecież nawet ślepy się zorientuje iż chcą wywrzeć presje aby jak najszybciej podpisać coś niekorzystnego dla nas. Ponadto zdają sobie sprawę iż teraz mieszkania tanieją a nie drożeją i chcą je jak najszybciej sprzedać. Mam już powyżej uszu nieuczciwych zagrań Spółdzielni.

Proponuje spotkanie i porozmawianie na ten temat. Co wy na to?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tommy
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:17, 11 Gru 2008    Temat postu:

Co do zapisów w akcie notarialnym zgadzam się. Tam są same chaczyki.

1. Instalacje własnośc spółdzielni.

2. droga osiedlowa, która powstała w wyniku scalań i podziału działek, jakich dokonała SM, której nie będziemy współwłaścicielami bo nie ma zawartego w akcie wniosku, ale będziemy pokrywać koszty jej remontu itp.

3. Sklep monopolowy w pierwszym budynku, ciekawe jak chcą nas zabezpieczyć przed lokalnymi menelami.

4. Zapis iż z dniem podpisania umowy przechodzą na Nas wszystkie koszty utrzymania nieruchomości, a parę paragrafów dalej iż pokrywamy je od 1.11.2008

5. I w końcu najbardziej tajemniczy zapis. Str. 4, punkt 6. ...W związku z zawarciem niniejszej umowy strony oświadczają że nie roszczą i nie będą wnosić wzajemnie względem siebie żadnych roszczeń rzeczowych ani finansowych....

Na tej samej stronie punkt 5. podpunkt 2/..- z dniem dzisiejszym korzyści i ciężary.

6. Co to jest za powoływany akt. not. 3921/2008 co takiego ciekawego jest w nim zawarte.

Ta umowa jest po prostu do luftu musi ją ktoś zobaczyć kto się na tym zna. A SM niech sobie czeka. Pospieszają ludzi bo chowają jakiegoś trupa w szafie. A pośpiech nie jest dobrym doradcą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mnq
Czasami Zagląda
Czasami Zagląda



Dołączył: 09 Sty 2008
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:20, 12 Gru 2008    Temat postu:

nie no ja piernicze, wydawalo mi sie po tych 2ch latach roznych przepychanek, ze zadne swinstwo w wykonaniu sm juz mnie nie zaskoczy, a tu taki przekret !!! Evil or Very Mad

niestety za 2krotne niestawienie sie w wyznaczonym terminie do podpisania umowy notarialnej grozi nam rozwiazanie umowy z naszej winy..teraz (mam na mysli kryzys) wydaje sie to jednak mniej ryzykowne niz jeszcze kilka miesiecy temu kiedy ceny mieszkan szybko szly w gore wiec moze warto zaryzykowac ?? Confused w zwiazku z kryzysem nie wyobrazam sobie sytuacji sm, ktora masowo rozwiazuje umowy z powodu nie stawienia sie u notariusza i masowo zwraca ludziom te wszystkie pieniadze, ktore tak skrupulatnie prawnie i bezprawnie od nich wyciagala ??

ale taka zwloka z naszej strony musialaby miec cos na celu np.konsultacje prawnicza, ustalenie jakiegos frontu dzialania, zlozenie pozwu...

nie wiem wiele o przepisach prawa ale jedno wiem na 100%, ze jesli sa w umowie zapisy niezgodne z prawem to sprawa w sadzie o ich usuniecie z umowy jest wygrana na bank;
wiec konsultacja z prawnikiem w celu sprawdzenia czy takie zapisy w umowie sa jest konieczna;
ja (nie bedac prawnikiem) mysle, ze bezprawny jest zapis o sklepie monopolowym na terenie osiedla, nasza umowa notarialna z sm ma dotyczyc przeniesienia wlasnosci wybudowanego przez nich dla nas lokalu a nie skladania deklaracji na forever, ze nie bedziemy protestowac i dazyc do likwidacji takiej dzialalnosci nawet w razie wynikajacych z jej istnienia klopotow czy niedogodnosci dla mieszkancow osiedla..

ten caly interes z sm mnie wykancza, po co oni wogole przeniesli swoja siedzibe na nasze osiedle, chyba zeby mnie codziennie wkurzac i to przez kilka kolejnych lat; masakra...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mnq
Czasami Zagląda
Czasami Zagląda



Dołączył: 09 Sty 2008
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:33, 12 Gru 2008    Temat postu:

a zapomnialam dodac, ze rowniez zglaszam gotowosc do spotkania z sasiadami i wspolnego przedyskutowania sprawy;

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tuptuś
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:30, 12 Gru 2008    Temat postu:

no właśnie odnoszę wrażenie, że większość z Państwa nie wie wiele o przepisach prawa. Jako początkujący prawnik mogę powiedzieć, że ta umowa (w porównaniu z innymi developerami) jest naprawdę w porządku a jeśli ktoś z Państwa ma co do niej jakieś wątpliwości - proszę o prywatną wiadomość, postaram się je wyjaśnić.

Chciałabym tutaj wyjaśnić, że w umowie nie ma mowy o sklepie monopolowym, a sklepie spożywczym, a dla mnie to zasadnicza różnica. Osobiście bardzo cieszę się, że po bułki rano nie będę musiała biegać do tesco. A co do napojów alkoholowych - będę mogła kupić wino w razie niespodziewanej wizyty gości;) Zakładam że moimi sąsiadami będą ludzie kulturalni, a skoro wszyscy jesteśmy kulturalni, to skąd mają wziąć się menele?Wink myślę, że trochę za bardzo jesteśmy podejrzliwi, dla mnie to dobrze zrobiona, tania, ładna inwestycja i cieszę się, że nie trafilam na developera, który każe mi teraz dopłacać 100%.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kropka
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:06, 13 Gru 2008    Temat postu:

No dobrze, ale co będzie, jeśli przy podpisywaniu umowy notarialnej nie zgodzimy się na pewne zapisy? Co w takiej sytuacji? Rozwiążą ze mną umowę i oddadzą kasę? Dla mnie największym skandalem są te instalacje, które są własnością spółdzielni. Czy oznacza to, że sm może wymuszać od nas kasę za dzierżawę tych łączy? Czy to oznacza, że integralna część naszego mieszkania jest własnością kogo innego? No ręce opadają... I jeszcze niemożliwość pozbawienia ich zarządu.

Już raz zatrudniałam prawnika do nieuczciwego developera i sprawę wygrałam. Nawet jak podpiszemy akt, możemy zaskarżyć sm o stosowanie nieuczciwych klauzul w umowie. Tylko zakładanie im sprawy wiąże się z kosztami no i musielibyśmy wykazać w sądzie, że są to niedozwolone praktyki.

A jeszcze taka sprawa, jak obmiary... Doskonale pamiętam, jak pani w spółdzielni mówiła mi, że przed podpisaniem aktu przyjdzie jakiś fachowiec i dokładnie laserem obmierzy powierzchnię. Był ktoś taki u Was? U mnie nie. Na jakiej podstawie mamy wierzyć sm, że ten metraż, który podają, jest prawdziwy. Zawsze w realizacji są jakieś odchylenia w stosunku do projektu. Zamierzam poprosić o dokument, stwierdzający, że rzeczywiście jest tam tyle metrów, za ile płacę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kropka
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:08, 13 Gru 2008    Temat postu:

Jeszcze odnośnie tych obmiarów: w umowie mam inną powierzchnię mieszkania, a w protokole inną. Jak jest u Was? I na jakiej podstawie to weryfikujecie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tommy
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:59, 15 Gru 2008    Temat postu:

Poproszę o namiary na dobrego adwokata lub radcę prawnego jeśli ktoś zna. Dla nas ten akt jest niedozaakceptowania. Co do sklepu nikt nie jest podejrzliwy, nie ma pewności kto z niego będzie korzystał, w chwili obecnej osoby chcące dojść do sklepu mają swobodny dostęp i wejście na teren osiedla. Jeśli chodzi o dostawców będą zastawiać wejście do furtki, wjazd itp. Nikt poza tym nie pytał nas o zdanie czy chcemy, czy nie chcemy takiego sąsiedztwa, a w akcie jaki otrzymaliśmy jest info. o sprzedaży również wyrobów alkocholowych do 40%. To nie jest byle winko, czy piwo. Pytanie ile Pan Prezes z Panią Prezes dostali, dlaczego Nas nie zapytano o zdanie, tylko w akcie stawia nas się przed faktem dokonanym że nie wnosimy żadnych zastrzeżeń. To chyba trochę nie fer. Od początku wykorzystywali nas ile mogli, i jak widze tak jest do tej pory. Mam nadzieję że szybko uda nam się ich usunąć jeśli to wogóle będzie możliwe.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kropka
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:09, 15 Gru 2008    Temat postu:

A widzieliście wesolutki podpunkt do pkt X? Określa się w nim koszty jakie bedziemy ponsić za sprawowanie zarządu przez sm, a tam:
- "wynagrodzenie miesięczne w kwocie 0,69 PLN" - to jest ok, ale zaraz potem:
- "zwrot poniesionych kosztów, które miesięcznie na dzień dzisiejszy wynoszą 1,60 za m2" - Very Happy Very Happy Very Happy
A potem opłaty za fundusz rem., wywóz śmieci, gruzu, energię etc.

Ciekawa jestem, co to są ze koszty poniesione przez sm?

Według mnie, w ten radosny sposób spółdzielnia będzie pobierać od nas haracz na utrzymanie prezesów, jak w dawnych dobrych czasach PRL, kiedy spółdzielnie nakładały bardzo wysokie czynsze za klitki w blokach, które utrzymywały prezesów, rzesze rozmaitych "specjalistów", referentów i sekretarek pijących kawki. I tak historia zatoczyła koło.
Za coś trzeba tę kawkę kupić, proszę bardzo: 1,6 od metra.
Pozdrawiam sąsiadów!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Biedronka
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 07 Mar 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:49, 15 Gru 2008    Temat postu:

Witam Sąsiadów
ja osobiście jeszcze nie widziałam aktu notrialnego - bo na dzisiejszy dzień nie zgadzam się z rozliczeniem przedstawionym mi przez SM - dodatkowe 27 m2 ogródka płatne przed podpisaniem aktu notarialnego, o których nie było mowy wcześniej. Sprawę dzisiaj przekazałam do prawnika gdyż moja cierpliwość skończyła się! Ale po przeczytaniu Waszych wpisów dorzucę do weryfikacji prawniczej również ten akt. Z drugiej strony stwierdzam, że sąsiedzkie spotkanie byłoby wskazane.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tommy
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 19 Lut 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:06, 17 Gru 2008    Temat postu:

Czy coś nowego udało się komuś ustalić.
Ale w n awiązaniu do zapisów aktu jest wiele znaków zapytania.
Wcześniej usłyszeliśmy że teren dostępu do sklepu ma być odgrodzony, niestety tak nie będzie. Uzyskaliśmy info. od SM że na wniosek wspólnoty tak też się może stać, tylko pytam kto za to zapłaci.
Jeśli chodzi o bloki nr 19, 17 i 15 wejście na nasz teren zgodnie z mapką odbywać się ma przez furtkę przed sklepem. Brama wjazdowa która jest na pilota i furtka obok to wjazd na drogę osiedlową, która zaznaczam nie jest i nie będzie naszą własnością, jeśli czegoś z tym nie zrobimy. Ale koszty zarówno drogi jak i utrzymania bramy mamy ponosić - z jakiej paki, jeśli z tego nie będziemy korzystać. I tu kolejna zaskakująca informacja uzyskana od SM że będziemy mogli korzystać z tej drogi, gdyż SM wyrazi zgodę, jeśli im się w czasie nie odwidzi. Łaskawcy.
Zastanawia mnie jedna rzecz, czyje tereny są za naszymi blokami, bo jeśli SM, i nastąpi jakaś nieoczekiwana zmiana planów zagospodarowania i SM wpadnie na pomysł wybudowania tam kolejnych bloków to niestety moi drodzy sąsiedzi drogą osiedlową mogą puscić ciężki srzęt budowlany, a nawet umożliwić mu stanie tam co uatrakcyjni nam widoki itp.
Spotkajmy się i podejmijmy jakieś działania, nie dajmy się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Erol
Stały Bywalec
Stały Bywalec



Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:22, 18 Gru 2008    Temat postu:

Po przeanalizowaniu aktu notarialnego doszedłem do następujących wniosków:

1. Działki na których stoją nasze budynki, nie są na dzień dzisiejsze jeszcze scalone – chodzi o scalenie do nr 554.
2. Jeśli pojawi się nr 554, następnie musi odbyć się wyodrębnienie działki 554/1 i 554/2
3. Jeśli odbędzie się pkt 2 to można wyodrębnić działki 554/3/4/5 z działki 554/2
4. Dopiero w momencie stworzenia działki 554/3 czyli punktu 3 istnieje prawnie działka na której można wpisać nasze budynki. Wniosek jest taki iż na razie jesteśmy bezdomni, a cała procedura potrwa co najmniej pół roku do roku czasu.
5. Jakie są konsekwencje punktu 4
-> nie ma budynku, nie można pozwolić na jego użytkowanie, czyli nie można w nim mieszkać przez następny rok czasu (jeśli nie chcemy dostać kary). Jeśli jest inaczej proszę o korektę.
-> najważniejsze, ludzie który wzięli kredyt na zakup mieszkania, nie dostaną wpisu do księgi wieczystej o obciążeniu hipoteki (bo nie istnieje budynek – nie ma takiej księgi i nie będzie przez następne 6-12 miesięcy). Sprawdzacie sobie umowy z bankiem czy czasami na macie tam zapisu iż należy w ciągu 2 lat od podpisania umowy dostarczyć hipotekę. W naszym wypadku będzie to trwało jeszcze około roku czasu. Oczywiście pociąga to za sobą dodatkowe ubezpieczenie kredytu w tym czasie i podwyższone oprocentowanie (na ogół 1% co przy średniej cenie mieszkania 300tyś daje około 3000 zł z powodu opieszałości spółdzielni. W najgorszym wypadku bank może odstąpić od umowy.

6. Działka 554/4 są to wszystkie drogi występujące na naszym osiedlu. I zgadnijcie kto jest jej właścicielem, nie łudzicie się że wspólnota (wspólnota oczywiście płacie za jej utrzymanie i utrzymanie bram) a właścicielem jest spółdzielnia! Staszic łaskawie pozawala nam przez kilka pierwszych miesięcy na używanie ICH drogi, tak aby wwieźć meble, wprowadzić się (oczywiście pozwolenie słowne, nie ma nic na ten temat w akcie). Co będzie za rok jeśli będziemy chcieli się wyprowadzić lub sprzedać mieszkanie, może okazać się że nie ma możliwości wywiezienie rzeczy z mieszkania – to jest przecież skandal. Jestem wściekły na triki spółdzielni, gdzie tu uczciwość!

7. W umowie przedwstępnej nie było mowy o tym że będzie tam sklep monopolowy, to też jest nadużyciem spółdzielni.

8. Proszę mi powiedzieć po co Spółdzielnia wstawia do cudzych budynków kable internetowe, telewizyjne i telekomunikacyjne? Dobre pytanie to co to za standard deweloperski aby mieszkania oddawać bez takich mediów, pierwsze słyszę aby w Krakowie ktokolwiek zrobił podobnie. Tylko nasza wspaniała spółdzielnia wpadła na taki pomysł. Pytanie po co to zrobili, podpowiadam iż owe kable to nie pomnik ku czci wspaniałemu fundatorowi-deweloperowi po to abyśmy wszyscy pamiętali jaki jest wspaniały. Inni deweloperzy oddają mieszkania razem z taką infrastrukturą i jest ok.

9. Dlaczego spieszy się Spółdzielni? Ceny spadają i nikt już mieszkań nie kupuje, więc próbują przyśpieszyć to jak tylko można. Po drugie przeczytajcie to:
[link widoczny dla zalogowanych]

Jaka jest wasza opinia?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Erol dnia Czw 14:25, 18 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monika
Czasami Zagląda
Czasami Zagląda



Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:36, 30 Gru 2008    Temat postu:

czy podpisaliście ten akt notarialny? My się wstrzymujemy. W związku z tym każą nam czekać do marca na kolejny termin...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Osiedle Zakrzówek - Kraków ulica Sodowa Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
Appalachia Theme © 2002 Droshi's Island